Odwiedziny gruchy.
Data dodania: 2010-10-30
Nie było wyjścia i nie ma czasu na czekanie. Błotko i tak nie wyschnie. Odwiedziła nas grucha i zalała garaż. Z wielkim trudem wyjechała z działki, ale udało się. Teraz można działać ze stropem nad domkiem. Oglądaliśmy też dachówki, mamy kilka wycen i we wtorek trzeba będzie podjąć ostateczną decyzję.